Podsumowanie ekstraklasy 2009/10
Zespół Ternaeben Pogoń Lębork zdobył srebrny medal drużynowych mistrzostw Polski w tenisie stołowym w sezonie 2009/10. Beniaminek ekstraklasy(drugi beniaminek LUKS Pełcz Górki Noteckie musiał pogodzić się ze spadkiem) wzmocniony przed sezonem Bartoszem Suchem ,dokonał rzeczy niezwykłej zdobywając vicemistrzostwo kraju. Niepodważalnym liderem zespołu był Bartosz Such,(wrócił do gry po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją) który notabene został najskuteczniejszym zawodnikiem ekstraklasy z bilansem 27 zwycięstw i 6 porażek. Kroku dzielnie dotrzymywał mu wychowanek lęborskiej Pogoni Marek Prądzinski , który został sklasyfikowany w końcowym rankingu na miejscu 9 -m (piąty Polak) z bilansem 16 zwycięstw i 14 porażek. Doskonała gra tego duetu, w głównej mierze przyczyniła się do tego, że po rundzie zasadniczej zespół z Lęborka zajął 3 miejsce w ekstraklasie z dorobkiem 11 zwycięstw i 7 porażek. W fazie play off rozgrywek o drużynowe mistrzostwo Polski(grały 4 pierwsze zespoły 1-4,2-3), lęborczanie spotkali się z zespołem Gorzovii Gorzów (2 miejsce), który w tej konfrontacji był zdaniem wielu fachowców zdecydowanym faworytem. Świadczył o tym bilans zwycięstw Gorzovii w rundzie zasadniczej; 16 zwycięstw i 2 porażki(wyniki z Pogonią -2 zwycięstwa 3:2 i 3:1). Jednak sport to nie matematyka , jest nieprzewidywalny i na tym polega jego doskonałość, potwierdzeniem tej tezy okazały się fantastyczne występy Patryka Jendrzejewskiego , który po słabej grze w przekroju całej rundy zasadniczej (miejsce 34,z bilansem 1 zwycięstwa i 12 porażek), w play offach dostarczył kibicom niepowtarzalnych wrażeń. Pokonał światowe gwiazdy tenisa stołowego Wang Zeng Yi i Martina Olejnika. W rundzie zasadniczej grał duet zaś w play off trio i to wspaniała gra tego trio o mały włos nie przyniosła mistrzostwa Polski , gdyż do jego zdobycia zabrakło tylko dwóch małych punktów. Ale po kolei, najpierw zespół z Lęborka pokonał w spotkaniach play off 2:1 zespół z Gorzowa (3:0,2:3 i 3:0) i tym samym awansował do wielkiego finału, gdzie czekał zespół obrońcy mistrzowskiego tytułu Bogoria Grodzisk Mazowiecki.
Wygrane mecze Pogoni z Gorzovią Gorzów można było zaliczyć do wielkiej sensacji zaś wygraną z Bogorią Grodzisk Maz. do kategorii cudów. Drużyna Ternaeben Pogoń Lębork pokonała po dramatycznej walce, w pierwszym finałowym meczu play off , obrońcę tytułu mistrzowskiego, zespół Bogorii Grodzisk Maz. w stosunku 3:2. Stało się tak dzięki koncertowej grze lidera zespołu Bartosza Sucha ,zdobywcy dwóch punktów i nieobliczalnemu Patrykowi Jendrzejewskiemu. W drugim meczu finałowym Bogoria pokazała , że jest zespołem klasy europejskiej i pewnie w stosunku 3:0 pokonała lęborską Pogoń, wyrównując stan rywalizacji na 1:1. O mistrzostwie Polski miał zadecydować trzeci pojedynek, oba zespoły podeszły do tego meczu z pełną determinacją i wolą zwycięstwa. W pierwszej fazie meczu, po dwóch wygranych partiach zawodników Pogoni (Sucha i Prądzinskiego) i zwycięstwie w pierwszym secie Patryka Jendrzejewskiego nad Xu Wenliangiem zanosiło się na megasensację(brakowało dwóch piłek), jednak zawodnicy Bogorii „podnieśli się” pokazując swój wielki potencjał i następne partie wygrali po 2:0, kończąc mecz wynikiem 3:2. Tytuł drużynowego mistrza Polski po raz trzeci z rzędu pozostał w rękach Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Pogoni Lębork po raz drugi w historii klubu( po 13 latach) zabrakło 2 małych punktów, żeby zdobyć mistrzostwo kraju. W swym medalowym dorobku klub z Lęborka ma dwa tytuły vicemistrzowskie i dwa trzecie miejsca, zdobyte przez 34-y lata działalności sekcji tenisa stołowego. Z pierwszych założycieli sekcji obecnie działają w klubie; pełniący funkcję członka Zarządu Sekcji Zygmunt Lisiecki i trener zespołu Wojciech Potrykus.
Przed zespołem stają kolejne wyzwania; przyszły sezon będzie bardzo trudny, oczekiwania kibiców zostały podniesione na niebotyczną wysokość i spełnienie ich pragnień jest rzeczą niezwykle trudną. Klub nasz ma określone możliwości finansowe i dlatego zatrzymanie tej klasy zawodnika jakim jest Bartosz Such(od przyszłego sezonu zasili szeregi beniaminka z Grudziądza) jest niemożliwe. Należą się jemu na pożegnanie wielkie słowa uznania , gdyż to jego gra w głównej mierze doprowadziła do tego ,że fantastyczni kibice z Lęborka mogli cieszyć się z tak wspaniałego sukcesu swojego zespołu.
grudzień 11th, 2014 at 12:54
fadeout@sander.coudn” rel=”nofollow”>.…
ñïàñèáî çà èíôó….