Poltarex Pogoń Lębork

1. kolejka Lotto Superligi

wrzesień 11th, 2019 Kategoria Bez kategorii

70319937_2429080287170439_5544384621120061440_n1

Wtorkowym meczem Poltarex Pogoni z broniącym tytułu Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki rozpoczęła  sezon LOTTO Superliga. Do kraju wrócili byli mistrzowie w singlu Daniel Górak i Bartosz Such. Nowością w lidze jest m.in. debel jako piąta gra.

Trener mazowieckiej drużyny Tomasz Redzimski i prezes Dariusz Szumacher po bardzo udanych poprzednich rozgrywkach postawili na stabilizację. Pozostali Marek Badowski, Japończyk Kaii Yoshida, Czech Pavel Sirucek i Grek Panagiotis Gionis, a w szerokiej kadrze jest drugi z japońskich pingpongistów Masaki Yoshida. Powiększona została zaś grupa bardzo młodych i utalentowanych zawodników m.in. o Michała Gawlasa.

Ekipa z Grodziska Mazowieckiego, która w tamtym sezonie nie przegrała żadnego meczu przed własną widownią, jako jedyna z superligi zagra w europejskich pucharach - w Lidze Mistrzów. Pierwsze spotkanie już w piątek w Portugalii z GDCS Juncal.

- Czeka nas bardzo trudny sezon, będący połączeniem wielu imprez, m.in. LOTTO Superligi, Ligi Mistrzów i kwalifikacji olimpijskich. Maraton gier będzie próbą i umiejętności, i charakteru poszczególnych zawodników. Konieczna jest szczególna mobilizacja i koncentracja, odpowiedni trening i regeneracja. Na przykład cała podróż na Azory potrwa kilkanaście godzin w obie strony, z przesiadką w Lizbonie, wrócimy w sobotę wieczorem, a w niedzielę zagramy na stołecznym stadionie - podkreśla Tomasz Redzimski.

Władze klubu mocno liczą m.in. na Badowskiego, który bardzo dobrze spisywał się w zakończonych w niedzielę drużynowych mistrzostwach Europy w Nantes. W rundzie grupowej wygrał wszystkie cztery pojedynki i za każdym razem decydował o sukcesie 3:2 - z Serbią i Belgią. W ćwierćfinale z Francją (2:3) pokonał wicemistrza Europy z 2016 roku Simona Gauzy, a przegrał tylko ze złotym medalistą ME sprzed trzech lat Emmanuelem Lebessonem.

Spore ambicje ma mistrz kraju z 2018 roku czyli Kolping FRAC Jarosław, który pozyskał pięciokrotnego mistrza Polski w singlu Góraka oraz Chińczyków Chen Jinqqi i Han Qiyao.

- Menedżer Kamil Dziukiewicz chce znów walczyć o tytuł, zresztą mnie też interesują tylko najwyższe cele. Skład jest ciekawy, bowiem do dobrze mi znanego Ukraińca Kou Leia dołączyli Chińczycy Cheng Jingqi i Han Qiyao. Pierwszy z nich ma 25 lat, to były medalista mistrzostw świata juniorów. Z kolei 19-letni Han będzie trenował z nami na co dzień w Gdańsku - stwierdził pięciokrotny mistrz Polski w singlu, Daniel Górak.

Apetyt na złoto LOTTO Superligi ma także Dekorglass Działdowo, który wciąż czeka na pierwszy tytuł mistrzowski. W składzie są nadal Wong Chun Ting z Hongkongu, Japończyk Taku Takakiwa, Słowak Wang Yang, grający trener Jiri Vrablik czy Paweł Fertikowski, a dołączył jeszcze reprezentant Chorwacji Wei Shihao.

Do kraju wrócił także inny były mistrz Polski w grze pojedynczej - Bartosz Such, który zagra w drużynie AZS-u AWFiS Balta Gdańsk, której szkoleniowcem został 29-letni Patryk Chojnowski, złoty medalista tegorocznych Mistrzostw Poslki w singlu.

- Po poprzednim sezonie spędzonym w portugalski GD Toledos z Azorów, otrzymałem ciekawą propozycję z beniaminka pierwszej ligi z Suchedniowa. Nigdy nie występowałem na zapleczu LOTTO Superligi, ale mając w pamięci niełatwe poszukiwania klubów w poprzednich latach, zdecydowałem się podpisać roczną umowę. Tymczasem niedługo później dostałem ofertę z drużyny brązowych medalistów z Gdańska. Sytuacja była dość kłopotliwa i niecodzienna, ale prezes Orlicza zgodził się na rozwiązanie kontraktu - powiedział Such

Dotychczasowy szkoleniowiec gdańszczan Piotr Szafranek znów będzie pracował w Olimpii-Unii Grudziądz. Do drugiej ligi niemieckiej wyjechali kadrowicze Samuel Kulczycki i Maciej Kubik, a w ich miejsce zakontraktowano Marco Gollę i Jana Zandeckiego oraz pozyskano Azjatów: Tajwańczyków Huanga Chien-Tu i Tsai Chun-Yu oraz Koreańczyka Park Jeongwoo.

- Zdecydowałem się przyjąć propozycję poprowadzenia drużyny z Grudziądza, z którą przez kilka lat świetnie mi się współpracowało i odnosiliśmy duże sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej - stwierdził 46-letni Szafranek, były reprezentant kraju.

W tym sezonie do programu meczów wprowadzono, wzorem niemieckim, grę podwójną jako pojedynek przy stanie 2:2. To oznacza, że co jakiś czas kibice zobaczą mecze deblowe.

- Powinno nam być łatwiej zdobywać punkty, a dla kibiców to fajna i widowiskowa gra na zakończenie spotkania. Chyba w Polsce nie ma obecnie lepszego specjalisty ode mnie w grze podwójnej? Potrenuję z Li Yongyinem i Przemkiem Walaszkiem i zdecydujemy, w którym ustawieniu jesteśmy najmocniejsi. Gdy grałem z Tanem czy Luckiem, to oni byli liderami w parze z racji swego wieku, ale teraz to ja będę prowadził młodszych kolegów do boju - dodaje „Wandżi”.

Nowością jest także poszerzenie fazy play off do sześciu zespołów. W końcówce rundy zasadniczej będzie znacznie więcej spotkań o „stawkę”, niż wcześniej, gdy do gry o medale kwalifikowały się cztery kluby.

- Przy stanie 2:2 w spotkaniu nie będą mogli zagrać liderzy, co będzie wynikało z meczowego ustawienia. To szansa dla Polaków, z których wielu do tej pory występowało na „trójce”. Teraz w takiej sytuacji zagrają w singlu i deblu oraz będą decydować o końcowych wynikach. Debel jest w programie „drużynówki” na igrzyskach, warto go trenować, warto rozgrywać w LOTTO Superlidze. Niemcy mają go jako piąty pojedynek, a to silna liga, więc trzeba korzystać z ciekawych pomysłów. A co do powiększenia play-off, to szansa na medal dla zespołów spoza wyraźnie najmocniejszej obecnie czwórki. Liczę na niespodzianki, takie jak w ostatnich latach sprawił mój zespół czy też z Rzeszowa. Z pewnością rozgrywki będą dużo ciekawsze i emocje większe - analizuje prezes LOTTO Superligi, Zbigniew Leszczyński.

Poprzedni sezon rozpoczął się na PGE Narodowym w Warszawie meczem Dartomu Bogorii z LOTTO ZOOleszcz Gwiazdą Bydgoszcz, a tym razem w ramach 2. kolejki aż cztery spotkania zaplanowano na stołecznym stadionie. W ramach krajowego święta tenisa stołowego odbędzie się także rywalizacja mistrzyń Polski i zdobywczyń Ligi Mistrzów KTS Enea Siarki Tarnobrzeg z KS Dojlidy Białystok. Kolejną zmianą w superlidze jest powrót do transmisji telewizyjnych na żywo w stacji Sportklub.

Sporo zmian zaszło też w klubach aspirujących do miejsc na podium, jak 3S Polonia Bytom (nowym zawodnikiem Lam Siu Hang z Hongkongu), LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy (Japończyk Asuka Machi, Manav Thakkar z Indii, Koreańczyk Cheon Minhyuck), Fibrain AZS Politechnika Rzeszów (Japończyk Hiromitsu Kasahara, Chińczyk Wang jianan, Singapurczyk Yew En Koen Pang) czy Energa Manekin Toruń (Ng Pak Nam z Hongkongu, Japończyk Yuki Hirano). Jedynym zespołem bez obcokrajowca jest Warta Kostrzyn nad Odrą.

www.pzts .pl

Napisz Komentarz