Poltarex Pogoń Lębork

Kolping Frac “wydarł” zwycięstwo beniaminkowi

wrzesień 3rd, 2013 Kategoria Bez kategorii

dsc03320

Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżyli na inaugurację Wschodzący Białystok Superligi fani Poltarex Pogoni Lębork. Powracająca po roku przerwy do elity drużyna Wojciecha Potrykusa prowadziła z Kolpingiem Frac Jarosław już 2:0, by ostatecznie ulec brązowym medalistom drużynowych mistrzostw Polski 2:3.

Początek wtorkowego pojedynku w hali przy ulicy Piotra Skargi nie zapowiadał końcowej klęski miejscowych. Mecz doskonale dla lęborczan otworzył powracający do drużyny Bartosz Such. Były indywidualny mistrz Polski w czterech setach uporał się z asem gości - Wangiem Zeng Yi. Dla popularnego “Susziego” było to już piąte z rzędu zwycięstwo w lidze nad reprezentantem Kolpinga Frac. - “Wandżi” był dobrze przygotowany i zmobilizowany. Wspominał mi nawet, że podczas obozu w Ostródzie wygrał z Bartkiem. No cóż, dziś się nie udało. Może w końcu Wang przełamie tą złą passę i w drugiej rundzie to on będzie cieszył się ze zwycięstwa - mówił po spotkaniu Kamil Dziukiewicz, trener Kolpinga Frac.

Prowadzenie gospodarzy dość nieoczekiwanie podwyższył Jakub Perek. 27-letni tenisista stołowy pokonał sprowadzonego w przerwie letniej do Jarosławia Evgueni Chtchetinine’a 3:2. Dla Perka było to pierwsze od 2009 roku zwycięstwo w inaugurującym sezon pojedynku ligowym. Triumf brązowego medalisty mistrzostw Polski w grze podwójnej nad białoruskim defensorem był jednak ostatnim, jaki we wtorkowy wieczór odnieśli zawodnicy broniący barw zespół z Lęborka.

Sygnał do walki jarosławianom dał Vitali Nekhviadovich. Drugi z Białorusinów w talii Kamila Dziukiewicza w pojedynku “trójek” okazał się lepszy od najstarszego gracza w ekipie gospodarzy - Marka Prądzińskiego. - “Vitalik” dał nam nie tylko jeden punkt, ale i szansę na odwrócenie losów tego pojedynku. Bez jego zwycięstwa przegralibyśmy w Lęborku do zera - dodał szkoleniowiec klubu z Jarosławia.

Goście poszli za ciosem i już w kolejnej partii swoje pierwsze zwycięstwo we Wschodzący Białystok Superlidze zanotował Chtchetinine. Zawodnik Kolpinga Frac po zaciętym spotkaniu ograł Bartosza Sucha 3:2, mimo że przegrywał już 0:2.

Pierwszy w sezonie triumf brązowych medalistów drużynowych mistrzostw Polski przypieczętował Wang Zeng Yi. Jedyny Polak w składzie zespołu z Podkarpacia nie miał większych problemów z pokonaniem leworęcznego Jakuba Perka, oddając swojemu przeciwnikowi zaledwie 11 punktów w trzech setach.

Kluczem do zwycięstwa ekipy Kamila Dziukiewicza okazała się wyrównana gra wszystkich zawodników. Na wysokości zadania stanął szczególnie Nekhviadovich, który z różnym skutkiem radził sobie w ubiegłym sezonie. W ekipie miejscowych, która występuje w tym sezonie w krajowym składzie, zabrakło zawodnika, który postawiłby przysłowiową kropkę nad “i”. Na osłodę lęborczanie będą mogli dopisać sobie do ligowej tabeli jeden ligowy punkt.

Poltarex Pogoń Lębork - Kolping Frac Jarosław 2:3
Bartosz Such - Wang Zeng Yi 3:1 (8:11, 11:5, 11:8, 11:8)
Jakub Perek - Evgueni Chtchetinine 3:2 (11:9, 9:11, 11:3, 10:12, 11:9)
Marek Prądzinski - Vitali Nekhviadovich 1:3 (6:11, 11:6, 6:11, 10:12)
Bartosz Such - Evgueni Chtchetinine 2:3 (11:7, 11:6, 5:11, 11:13, 3:11)
Jakub Perek - Wang Zeng Yi 0:3 (2:11, 5:11, 4:11)

Mecze I kolejki :
Olimpia-Unia Grudziądz - Energa-Manekin Toruń   3:0
Palmiarnia Zielona Góra - Dartom Bogoria Grodzisk Maz.   0:3
Dekorglass Działdowo - Condohotels Morliny Ostróda   2:3

04-09-2013 (środa):
Carbo-Koks Polonia Bytom - SPAR Extramarket AZS Politechnika Rzeszów 2:3

Mateusz Przybył

Napisz Komentarz