Tenisiści stołowi Poltarex Pogoni Lębork sprawili największą niespodziankę w 6.kolejce LOTTO Superligi. Drużyna Wojciecha Potrykusa pokonała 3:0 Energę Manekin Toruń! Punkt zdobył również drugi beniaminek - Warta Kostrzyn nad Odrą.
Tak jak pisaliśmy przed meczem, Pogoń pokazywała już w tym sezonie, że stać ją na równorzędną walkę z teoretycznie dużo silniejszymi rywalami. Przytoczyć tu trzeba oczywiście minimalną porażkę w pierwszej kolejce z Bogorią czy ostatni mecz z Kolpingiem. Lębork w końcu wygrał i to z nie byle kim, bo z dotychczasowym wiceliderem ligi! To tylko pokazuje, że Pogoń Lębork to drużyna nieobliczalna, która może jeszcze sporo namieszać w LOTTO Superlidze. Presję wytrzymał Park Chan-Hyeok, następnie wielką sensację sprawił Bogusław Koszyk, pokonując Ng Pak Nama w trzech setach, by na koniec Adam Dosz 3:2 (w ostatnim secie 13:11!) pokonał Tomasza Kotowskiego i pierwsze zwycięstwo beniaminka stało się faktem!
Drugi punkt w tegorocznych rozgrywkach zdobyła Warta Kostrzyn nad Odrą. Obecnie ostatni zespół LOTTO Superligi przegrał co prawda z Fibrain AZS Politechniką Rzeszów, ale na pewno mogą się cieszyć z tego ciężko wywalczonego “oczka”. Cieszy fakt, że o przebiegu i wyniku meczu decydowali Polacy, a zawiódł Singapurczyk Pang Yew En Koen. Nowy nabytek ekipy z Rzeszowa był ustawiony na pozycję numer 1 w swoim zespole, a tymczasem nie wygrał ani jednej gry. Na plus zdecydowanie Sławomir Dosz i Daniel Bąk, ale również bardzo dobrze zaprezentowali się Piotr Chodorski i Tomasz Lewandowski.
W drugich derbach województwa kujawsko-pomorskiego LOTTO ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz podzieliła się punktami z Olimpią-Unią Grudziądz. W Grudziądzu dwa wygrane pojedynki zanotował Park Jeongwoo, który pokonał Artura Grelę oraz jednego z najskuteczniejszych zawodników na początku tego sezonu Asukę Machiego. Po stronie bydgoszczan punktowali Machi, Viacheslav Burov oraz debel Burov/Grela. Dwa punkty pojechały do Bydgoszczy, jeden został w Grudziądzu.
Ciekawie zapowiadające się spotkanie między trzecią a czwartą ligowej tabeli przed szóstą kolejką przebiegało pod dyktando jednego z zespołów. Bogoria Grodzisk Mazowiecki pewnie wygrala z Dojlidami Białystok 3:0. Wszystkie trzy pojedynki kończyły się w czterech setach, i co ciekawe wszyscy zawodnicy z Białegostoku wygrywali drugie sety swoich pojedynków. Słowa uznania należą się dla Pavla Sirucka, który pokonał świetnie grającego Li Youngyina. Pochwalić należy także Przemysława Walaszka. Wychowanek UKS Bobry Bobrowniki stoczył równorzędną walkę z Markiem Badowskim!
Lider z Działdowa po raz kolejny zainkasował trzy punkty. Tym razem potrzebował czterech pojedynków do pokonania Polonii Bytom. Dwa punkty zdobył Wang Yang, trzeci Wei Shihao. Jedyny pojedynek dla bytomian wygrał Robert Floras. W trzeciej grze wieczoru pokonał on Jiriego Vrablika w pięciu setach.
Bez historii zakończyła się rywalizacja między AZS AWFiS Baltą Gdańsk a Kolpingiem FRAC Jarosław. Podopieczni Kamila Dziukiewicza oddali gospodarzom niedzielnego spotkania zaledwie jednego seta. Punktowali Han Qiyao, Kou Lei a także Daniel Górak.
Po sobotnim zwycięstwie Pogoni Lębork, beniaminek wydostał się ze strefy spadkowej i awansował na dziewiątą pozycję. Liderem Dekorglass Działdowo przed Bogorią i Energą Manekin Toruń. W strefie spadkowej AZS AWFiS oraz Warta. LOTTO Superliga powróci 7 listopada!
superliga.pl
